Przełom nowego i starego roku to zawsze wysyp artykułów i zachęt do tworzenia podsumowań i planów. No tak – nowy rok, nowa ja. Nowy kalendarz. Czysta kartka, którą możesz zapełnić dokładnie tak, jak tego chcesz. Prawda?
Oddzielasz stary rok grubą kreską i idziesz ku nowemu. Czasem nad postanowieniami popracujesz przez tydzień, czasem kilka miesięcy. Często po chwili zapomnisz o tym, co w ogóle chciałaś zrobić, a za rok zabawa zaczyna się od nowa. I coś w tym jest. To taka magia nowego kalendarza, bo papier przecież przyjmie wszystko.
Dla wielu osób początek roku to też czas ogromnego stresu i przytłoczenia. Zaczynamy od Świąt, na które trzeba przecież tyle przygotować (chociaż mijają zaskakująco szybko) i pytań o pracę czy życie. A tu zza rogu wyskakuje Nowy Rok i domaga się planowania. Tak wiele osób o tym mówi, że zaczynasz w to wierzyć.
Podbudowana narzekaniem na swoją pracę – postanawiasz, że czas ją zmienić! Często dzieje się to bez przygotowania, jako zryw czy działanie w emocjach. Bo szef Cię wkurzył albo po prostu czujesz tę noworoczną ekscytację nowościami.
Swoją drogą to zadziwiające jak wiele osób myśli o własnej karierze jedynie w obliczu zmiany pracy. Dopóki jest wszystko w porządku, często odsuwamy od siebie swoje potrzeby zawodowe. Nie zastanawiając się nad tym, czego potrzebujemy, co chcemy osiągnąć i jak możemy to robić. Nowa praca? A i owszem. Planowanie kariery, podsumowanie zawodowe roku? A po co? Jeżeli mój pracodawca mnie do tego nie zagoni, to nie ma takiej potrzeby.
A może by tak dla odmiany zadbać o siebie zawodowo? I to częściej niż przy zmianie pracy? Tym bardziej że w przypadkach nagłego zrywu emocjonalnego, bez przemyślenia, taka decyzja często okazuje się po prostu niewypałem.
Dlatego wciśnij pauzę i zacznij od analizy swojej sytuacji zawodowej. W tym celu zrób przegląd zawodowy, inaczej audyt kariery.
Roczny przegląd techniczny Twojej kariery – czyli czym jest audyt kariery i dlaczego warto go robić co roku?
Audyt to badanie i analizowanie własnych działań. Ma na celu wprowadzenie usprawnień wspierających efektywność w przyszłości. Można powiedzieć, że to taki przegląd techniczny Twojej kariery.
Skupia się przede wszystkim na rozebraniu na czynniki pierwsze Twoich: działań, wyborów, doświadczeń, sukcesów, porażek i nabytych kompetencji, które podjęłaś w swoim życiu zawodowym. Ale nie tylko. Sytuacje rodzinne, osobiste mają ogromny wpływ na sferę zawodową, dlatego też należy wziąć je pod uwagę przy wszelkich podsumowaniach i planach.
Na samym podsumowaniu tego, co było, się nie kończy. Potrzebujesz jeszcze zrozumieć, czego aktualnie najbardziej potrzebujesz i wyciągnąć z tego wnioski.
I to powinien być najważniejszy aspekt Twojego rocznego przeglądu zawodowego.
Powinien pomóc Ci:
- przeanalizować to, co działo się w minionym roku i zaplanować to, co chcesz teraz robić;
- zaplanować, jak możesz zwiększyć swoją efektywność, wprowadzić do swojego życie więcej tego, czego najbardziej potrzebujesz;
- wyciągnąć lekcje na przyszłość.
Przegląd dla samego przeglądu nie ma sensu. Wtedy nie pomaga Ci zrozumieć, co możesz poprawić, usprawnić, czy zrobić lepiej. Dobrze przeprowadzony ułatwi Ci spojrzenie na to, gdzie jesteś w tym momencie – w swoim życiu zawodowym, czego się nauczyłaś, czego potrzebujesz. Możesz też docenić swoje osiągnięcia i przede wszystkim – zauważyć je! Dodatkowo przeanalizujesz porażki i wyciągniesz z nich lekcje na przyszłość.
A może zauważysz, że kierunek, w którym podążasz, w ogóle Ci nie odpowiada i potrzebujesz większych zmian?
Jak przeprowadzić roczny przegląd zawodowy i wyciągnąć z niego wnioski?
Definicje i podstawy mamy już za sobą. Przejdźmy zatem do działania!
Przygotuj się!
Przede wszystkim do audytu potrzebujesz chwili spokoju. Najlepiej takiej nieprzerywanej.
Jeżeli często pracujesz w domu, a nie masz możliwości, żeby w takich warunkach rzeczywiście się skupić – wyjdź do ulubionej kawiarni czy coworku. Zamów lub zrób sobie dobrą kawę, herbatę, kakao, soczek, czy co tam lubisz. Przygotuj notes lub czyste kartki i długopisy, ewentualnie laptop, jeżeli łatwiej Ci w ten sposób zapisywać swoje myśli.
Przygotuj również swój kalendarz i zapiski, które pomogą Ci przypomnieć sobie, co działo się w poszczególnych miesiącach minionego roku. A jeżeli masz zapisane swoje plany na ten rok – warto zajrzeć również do nich.
Zrobienie przeglądu zawodowego to nie 2 minuty! To, ile czasu potrzebujesz, zależy od Ciebie. Dla jednych godzina czy dwie, to w zupełności wystarczająca ilość czasu. A inni będą potrzebować go znacznie więcej.
Jeżeli do tej pory nie robiłeś sobie takiego audytu, może zająć Ci on nieco więcej czasu. Tym bardziej, jeżeli chcesz zrobić go porządnie i przeanalizować kilka lat wstecz – do czego Cię zachęcam.
No dobra, to, od czego zaczynamy?
Twoja aktualna sytuacja zawodowa i życiowa
Zacznij od podstaw, czyli tego, jak aktualnie wygląda Twoje życie zawodowe i prywatne. Na początek zapisz suche, obiektywne fakty. Tak, jakbyś miała stanąć obok i spojrzeć na siebie z perspektywy obcej osoby, zapisując informacje o swoim życiu.
Specjalnie zaczynamy w tym miejscu od zapisania stanu aktualnego, takiego, który będzie najbardziej obiektywny, jak to tylko możliwe. Tak, żeby nie wpływały na niego jeszcze żadne emocje i wątpliwości.
Dopiero gdy wypiszesz już fakty, dołącz do tego swoje emocje, odczucia. Tym samym idziemy o krok dalej. Jakie emocje powoduje w Tobie aktualna sytuacja? Jak się czujesz, patrząc na to, co wypisałaś?
Masz? Super! To teraz zapisz swoje wątpliwości, pytania, trudności. Wszystko to, co aktualnie chodzi Ci po głowie, co Cię martwi, co spędza Ci sen z powiek. Z jakimi wyzwaniami się mierzysz? Jakie decyzje chcesz lub musisz podjąć?
I to początek Twojego przeglądu.
Analiza planów i celów na miniony rok
Tak, to ten moment, gdy zachęcam Cię do tego, żebyś zajrzała do celów, które wyznaczyłaś na miniony rok i planów, które na niego miałaś. Widzę tutaj kilka możliwości:
- Właśnie wyciągasz zeszyt czy kalendarz, w którym wszystko masz pięknie zapisane.
- Właśnie drapiesz się po głowie i rozglądasz dookoła, zastanawiając się, gdzie one się kurcze podziały.
- Nabierasz głęboko powietrza lub w myślach karzesz puknąć mi się w głowę, bo albo ich spisanie obiecałaś sobie blisko milion razy, albo po prostu tego nie zrobiłaś.
To co? Która z tych wersji jest o Tobie?
Jeżeli masz zapisane lub przynajmniej pamiętasz, co w nich było, przeanalizuj, jak poszła Ci ich realizacja.
Co się udało zrobić, a co nie? Jeżeli coś nie wyszło – to dlaczego? Jakie czynniki na to wpłynęły?
Jakie pojawiły się przeszkody lub wręcz przeciwnie – co Ci pomogło?
A może Twoje plany całkowicie uległy zmianie? Jeżeli tak, to dlaczego i w jaki sposób?
A jeżeli nic nie masz? Postaraj się przypomnieć sobie początek roku i co chciałaś zrobić, w jakiej sytuacji byłaś właśnie wtedy?
Staraj się być jak najbardziej dociekliwa. Jeżeli widzisz, że nie zrealizowałaś swoich planów, odpuszczałaś, poddawałaś się – być może warto zastanowić się, czym jest to spowodowane. Być może za Twoim działaniem stoi jakieś blokujące przekonanie, nad którym warto popracować? Dociekaj i pytaj dlaczego! To dzięki temu dotrzesz rzeczywiście do sedna sprawy.
Co działo się w minionym roku
Zacznij od sprawdzenia i analizy poszczególnych miesięcy. Zajrzyj do planów, zadań, maili, spotkań, podsumowań, zdjęć – i notuj! Wnioski, sukcesy, fakty, lekcje. Wszystko, co przychodzi Ci do głowy, w kontekście, tego, co się działo.
Jeżeli robisz miesięczne podsumowania, będzie Ci znacznie łatwiej, bo większość rzeczy masz zapisane. Po co to robić? Pomoże Ci to przypomnieć sobie konkretne sytuacje i kontekst, w którym znajdowałaś się w poszczególnych miesiącach. Zauważysz swoje postępy. Przypomnisz sobie wątpliwości, sytuacje, trudności, z którymi się mierzyłaś.
Zastanów się, jakie doświadczenie zdobyłaś, jakich ludzi poznałaś, czego się nauczyłaś, czego się dowiedziałaś?
Pomyśl nad tym, jakie wyzwania przed Tobą stały, jak sobie z nimi poradziłaś, jakie miałaś osiągnięcia oraz sukcesy? I to zarówno te duże, jak i najmniejsze. Jakie poniosłaś porażki i jakie lekcje z nich wyciągnęłaś.
Czy idziesz w dobrym kierunku w realizacji swoich celów zawodowych? Z czego jesteś dumna? Jakie mocne strony w sobie zauważyłaś, umocniłaś? Czy wykorzystałaś wszystkie szanse, które się przed Tobą otworzyły? Jeżeli nie, to dlaczego?
Tu liczą się przede wszystkim fakty. Nie chodzi o biczowanie się: „O mamo, tak wiele mi się nie udało!”, czy fałszywą skromność zwaną również: „Eee tam, to wcale nie był sukces”. Pisz wszystko, co: przychodzi Ci do głowy, sprawiło, że poczułaś dumę, polepszyłaś swoje samopoczucie, poczułaś, że robisz coś dobrze.
Co jest dla Ciebie najważniejsze?
Teraz zastanów się nad tym, co jest dla Ciebie najważniejsze. To jak było w tym roku, a jak chcesz, żeby było w kolejnym? Zarówno pod kątem zawodowym oraz rozwojowym, jak i związków, znajomych, zdrowia, czy finansów. Dlaczego? Twoje życie nigdy nie będzie dwoma osobnymi bytami – zawodowym i osobistym. Mają one na siebie ogromny wpływ!
Jak możesz to zrobić?
Wypisz dziedziny życia, które są dla Ciebie ważne np. finanse, relacje, życie zawodowe, zdrowie itp. Każdą z dziedzin oznacz w skali od 0 do 10, odpowiadając na pytanie: „Jak bardzo zadowolona jesteś z danej sfery swojego życia?”.
Następnie zastanów się, jak chcesz, żeby ona wyglądała w kolejnym roku i co może się do tego przyczynić. Wypisuję też tutaj konkretne aktywności do każdej kategorii, która jest dla Ciebie ważna. Podkreśl 3, które są dla Ciebie najważniejsze. To Twój kompas na najbliższy rok.
Poprzedni rok był dla mnie… – czyli ogólne podsumowanie poprzedniego roku
Na początek spróbuj określić ten rok za pomocą jednego zdania. Wyciągnij z niego kwintesencję.
Możesz potraktować to zdanie, jako wstęp do wyrzucenia z siebie wszystkiego, co nagromadziło się w Twojej głowie przez minione 12 miesięcy. Pisz to, co przychodzi Ci do głowy, niezależnie od formy, którą tu zastosujesz.
Wnioski – czyli najważniejszy element całego audytu kariery
Przejrzyj jeszcze raz wszystkie notatki. Nawet jeżeli odcinasz się od poprzedniego roku grubą kreską – wydarzenia, które miały miejsce kształtują Cię jako człowieka, a każde doświadczenie czegoś uczy.
Zastanów się, czego chcesz więcej, a czego ze swojego otoczenia, czy życia zawodowego chcesz się pozbyć?
Warto zastanowić się nad tym, jakie wyzwania, szanse przed Tobą stoją, na czym możesz się skupić, a na co musisz uważać.
Pamiętaj, że wnioski powinny być opatrzone konkretnymi krokami, które chcesz podjąć. Coś, z czym czujesz się dobrze!
W kolejnym roku…
Co chcesz, żeby zadziało się w Twoim życiu w kolejnym roku? Jakie masz plany, marzenia, pomysły, które chcesz zrealizować?
Zerknij na swoje notatki i zastanów się, co chcesz kontynuować, co zacząć w kolejnym roku. W jakim miejscu chcesz być podczas kolejnego audytu kariery za rok? Zapisz najważniejsze punkty i wyznacz priorytety. Następnie zaplanuj je w czasie.
Pamiętaj o tym, co jest dla Ciebie ważne, na co chcesz przeznaczać swój czas, ale również o odpoczynku – koniecznie uwzględnij go w swoich planach.
Szukaj rozwiązań
Myśl rozwiązaniami, próbuj i testuj.
Pamiętaj, że nie od razu Rzym zbudowano i czasem coś zajmuje dużo więcej czasu, niż byśmy tego chcieli. Czasem ze względu na własne ograniczenia i priorytety musimy zmienić plany lub dostosować tempo ich wdrażania. Tu chodzi o Twoje doświadczenie! Dlaczego ma być gorsze albo inne tylko, dlatego że tak Ci się wydaje lub nie chciało Ci się wymyślić lepszego rozwiązania. Brak działania jest gorsze niż porażka!
Rób audyt kariery cyklicznie
Cykliczny przegląd zawodowy pomoże Ci świadomie zarządzać swoją karierą, zwiększy samoświadomość i pozwoli podejmować lepsze decyzje zawodowe. Dzięki temu na bieżąco sprawdzisz, jaki postęp zrobiłaś, czy idziesz w dobrym kierunku. A na dodatek przygotujesz się do ocen w pracy czy awansów.
To, że zrobisz go raz – da Ci oczywiście obraz Twojej kariery na dany moment, ale co dalej? Sama robię go minimum raz na rok. Audyt zawodowy robię ponownie, gdy czuję, że nie idę w stronę, w którą chciałam iść i potrzebuję czegoś nowego. Albo, gdy wiem, że szykują się jakieś duże zmiany, weryfikujące moje plany, które już zrobiłam.
I teraz uwaga! Warto dostosować swoje działania i to, co sprawdzasz za pomocą przeglądu, do swoich potrzeb. Jeżeli czujesz, że coś powinno dziać się częściej lub rzadziej – to tak powinno być.
Wskazówka!
Jeżeli czujesz, że wypisywanie doświadczeń, sukcesów i porażek raz na rok to zdecydowanie za rzadko, bo nie pamiętasz już, co działo się na początek roku, spróbuj robić to raz na kwartał, czy nawet raz na miesiąc (tę wersję zdecydowanie polecam!).
Audyt kariery to przede wszystkim narzędzie – to ono ma Ci służyć, a nie Ty jemu!
Daj znać, jak to jest z Tobą? Robisz regularny przegląd zawodowy? A może nigdy wcześniej go nie robiłaś? Mam nadzieję, że czujesz się choć trochę zainspirowana. Koniecznie podziel się w komentarzu swoimi spostrzeżeniami i wnioskami.
Nie wiesz, jak zabrać się za roczny przegląd zawodowy? Sprawdź e-book z szablonami „Karierownik: Rok w karierze” lub umów się ze mną na bezpłatną karierową kawę.
A jeżeli nie wiesz, w jaki sposób zorganizować swoje karierowe zapiski, poczytaj o idei karierownika w artykule „Jak zacząć prowadzić karierownik? 5 zasad planowania w planerze do kariery!„.